ROK!
Hej! Dzisiaj, 28 lutego wypada moja rocznica gry w BombSquad! Szczerze? Gdyby ktoś mi powiedział, że w ciągu roku gra stanie się popularna w mojej klasie, że będę tworzył postacie i proste minigry, i że poznam ambitnego twórcę gier i kreskówki, to... wyśmiałbym mówiącą tak osobę.
Tylko, że to wszystko prawda...
No bo właśnie tak jest! Dzięki BombSquad wkręciłem się w modowanie, które jest dla mnie prawie tak dobrą zabawą jak sama gra, i to dzięki BombSquad poznałem Mikiego!
W sierpniu gra zaczęła mnie nudzić, ale gdy poznałem Mikiego, i kiedy zaczęliśmy grać razem (jeszcze z Yourselfem), to na nowo zachciało mi się grać w tą grę!
Teraz, gdy dodawane jest jeszcze więcej postaci, wkrótce prawdopodobnie map, to od razu z chęcią do niej wracam!
Kiedy poznałem BombSquad, nie pomyślałbym nawet, że będę bawił się jej skryptami, i że będę grał w nią AŻ ROK.
Serio, takiego wyniku nie uzyskałem nawet w fenomenalnym Rayman Legends, albo w Worms Revolution, które znudziły mi się w zaledwie kilka miesięcy.
Równy rok...
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz